Kazimierz na żywo

hashphoto-dsc03801_knrxgjtsmlenzavuxyesohj.jpg

KONKURS FOTOGRAFICZNY! Dawno u nas nie było konkursów. Czas to nadrobić, dlatego portal Krakowski-Kazimierz.pl, dostawca usług internetowych i data center Sloneczko.Net oraz Cafe Internet Czarny Florian zapraszają do udziału w Konkursie „Kazimierz na żywo”. Celem konkursu jest pokazanie Kazimierza jako miejsca tętniącego życiem. Bohaterem pierwszoplanowym naszego konkursu mają być ludzie, koniecznie zajęci wykonywaniem jakiejś czynności. Może to być pracownik banku mieszczącego się na Kazimierzu, obsługujący klientów, może to być kazimierski artysta wykonujący swoją pracę.

 

 

Pussy Party i romantyk

hashphoto-glowne_zdzzafgehgewiuaywdvgqnzhn.jpg

13 lutego w „Miejscu” na Estery odbyło się Pussy Party – „niepoważne spotkanie edukacyjno-wibratorowo-imprezowe”, kolejne w ramach większego projektu, nazwanego Pussy Project. Kto za nim stoi, co to jest i skąd się wziął? To autorski projekt dwóch warszawianek, Marty Niedźwieckiej i Doroty Sakowskiej, a wynikł z poczucia, że w Polsce kobieca ekspresja seksualna jest wyraźnie marginalizowana. Polska kobieta, twierdzą obie panie, to albo czysta małżonka predestynowana do rodzenia dzieci, albo prostytutka, czyli kobieta nieczysta.

 

To były dobre czasy, sexi Karolina…

hashphoto-glowne_ywkpoxpycovakdwgpffomex.jpg

„Są trzy składniki, które ukształtowały krakowskie DANCING POLO, a także miały niebagatelny wpływ na powstawanie przebojów Sztajemki. To Alkohol, Muzyka i Kobiety” – przeczytałam na stronie zespołu Sztajemka. Był to wystarczający powód, aby umówić się na spotkanie z niepijącym wokalistą grupy, Bzykiem, i basistką Agą Fijołek, która jest pełnoletnia i zdarza jej się czasem coś wypić, o ile oczywiście znajdzie na to czas.

 

Świątek Piątek

hashphoto-holy_trinity_lmvlvkianonagsbvzao.jpg

W Galerii JAgamakota przy ulicy Józefa 11 jestem umówiona z Agatą Kotulą i Jackiem Kowalikiem, właścicielami. Właśnie otwierają, jest dziesiąta rano. Przy wejściu do galerii wita mnie miedziane bikini. To mój manifest feministyczny, żartuje Agata. To nasze pierwsze spotkanie, a rozmowa płynie tak lekko, jakbym znała ich już bardzo długo. Są otwarci na ludzi, najzwyczajniej normalni. I w ciekawy i ciepły sposób – wyjątkowi. Sympatyczni artyści, dobrzy sąsiedzi. Lokalni patrioci. Nie mam co do tego wątpliwości.

 

Sophie + Konrad = RotiRoti

hashphoto-glowne_ejqfzreoznvracpovsgkrnzwp.jpg

 

Sophie Sheehan i Konrad Job – Angielka i Polak – prowadzą indyjską restaurację RotiRoti przy ulicy Węgłowej. Umówiłam się z Konradem, zastaję Sophie. Konsternacja? Ależ skąd. Sophie doskonale mówi po polsku! Rozmawiamy, otoczone zapachem indyjskich potraw. Jestem potwornie głodna, na dodatek aparat odmawia mi posłuszeństwa, kiedy robię zdjęcie Sophie. Więc tym razem tylko kilka zdjęć restauracji. Oczywiście, muszę tam wrócić!