Izajasz Boner – pustelnik świętego Augustyna

Nigdy wcześniej nie słyszałam określenia „pustelnicy świętego Augustyna”, a tak w dawnych czasach również nazywano zakon Augustianów. Jestem świeżo po lekturze „Żywotu Błogosławionego Izajasza Bonera” dzieła księdza Piotra Pękalskiego (1862). Kiedy byłam dzieckiem, miałam w domu na półce „Żywoty świętych” – starą, bardzo już zniszczoną książkę mojej mamy, nie pamietam czyjego autorstwa. Uwielbiałam ją! Dzieje świętych mnie magnetyzowały – ich dobroć, poświęcenie dla innych, samoumartwienie, cierpienie, którym stawiali czoła z pobożną pieśnią na ustach. W tamtych latach, kiedy po kryjomu wyjadałam moim siostrom ich przydział słodyczy – święci byli dla mnie jak postaci z bajek.