Wspomnienia Romy układają się w czarno – białe fotografie. I te z dzieciństwa, kiedy z matką chodziła na zakupy na Kleparz, i te z czasów studiów na ASP, gdy wśród krakowskiej bohemy nazywano ją „polską Saganką”
Wspomnienia Romy układają się w czarno – białe fotografie. I te z dzieciństwa, kiedy z matką chodziła na zakupy na Kleparz, i te z czasów studiów na ASP, gdy wśród krakowskiej bohemy nazywano ją „polską Saganką”
Marek Tuchowski – nauczyciel, pasjonat i szalenie zdolny artysta. W jego kuchennym warsztacie powstają niepowtarzalne egzemplarze mebli, które trudno odróżnić od antyków.
Żarłoczna larwa jedwabnika przez sześć tygodni objada się liśćmi morwy, dębu, powiększając swoją masę 10 tysięcy razy…
Noc teatrów co roku wygląda coraz lepiej. W tym roku można było zobaczyć wiele ciekawych spektakli zarówno teatrów instytucjonalnych jak i alternatywnych. Trudno było załatwić wejściówki więc wybrałem spektakl plenerowy, którego tytuł McBETH mnie zaciekawił
Katarzyna T. Nowak, pisarka i dziennikarka, mieszka na Kazimierzu. Dzisiaj przedstawiamy pierwszy z tekstów, który Pani Katarzyna napisała dla naszego portalu.
Legenda głosi, że krakowski Kazimierz począł się z miłości. Zakochani snują się tu dzisiaj, jak przed… sześćset siedemdziesięciu laty, kiedy spacerował tam król Kazimierz Wielki. Szaleńczo zakochany w ślicznej Esterze, 17 lutego 1335 r., specjalnie dla niej i jej pobratymców, utworzył pod krakowskim grodem osobne miasto, nadając mu swoje imię. Piękna Żydówka urodziła królowi córki i, wedle legendy, zamieszkała w domu przy dzisiejszej ul. Krakowskiej, który na jej cześć nosi nazwę „Domu Esterki”.